....swego nie znacie,stara prawda.
W sobotę byłam na wycieczce w Cieszynie.Cudne ,urokliwe miasteczko,tętniące życiem.Najbardziej popularnym drzewem jest tam magnolia.10 najpiękniejszych tworzy magnoliowy szlak.Różne odmiany magnolii w pełnym rozkwicie.Trudno oderwać oczy.Zdązyłam w ostatniej chwili,bo już powoli zaczynają przekwitać.
Mało kto wie,że tak blisko znajduje sie mała cieszyńska Wenecja.Mieszkańcy wchodzą do domów po kładkach.Zresztą w wiekszości domy te zostały zaanektowane przez artystów,oraz restauratorów,więc można coś zjeść oglądając przy okazji dzieła młodych twórców.I takie ciekawostki też można zobaczyć,oczywiście mając oczy szeroko otwarte.Ciekawe,czy listy nadal tu docierają,i przed czym ma chronić ta kłódka?
A takie widoczki przenoszą w dawne czasy,echhhhhhhhhhhhhh.
A na koniec dnia pyszne lody polane ciepłym sosem malinowym.Czyli coś dla ducha i dla ciała,mniam.
W moim ogródku zakwitły tulipany.Niestety bardzo się komuś spodobały.I powędrowały z nowym posiadaczem(bo słowo właściciel nijak tu nie pasuje)w siną dal.Więc te,które pozostały mogę zaprezentować w wazonie.W nim trochę pobędą i nacieszą oczy.Ciasteczka powędrowały do następnej hafciarki,a ja zabieram się za motylka i czekam na pierwszy czereśniowy obrazek.To będzie moja inicjacja haftu na lnie.Czuję delikatną ekscytację.
No i muszę powiedzieć,że strasznie się namęczyłam z tym postem.Nowy blogger wymaga rozszyfrowania.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku.
Przyjemnie mi się oglądało te zdjęcia:)ja wróciłam do starej wersji,bo w nowej połapać się nie mogłam:)
OdpowiedzUsuńUFFF.Czyli nie tylko ja mam kłopoty.
Usuńmasz racje 'cudze chwalicie,swgo nie znacie"...w kraju jest tyle ciekawych miejsc do ogladania,ze nawet o tym nie myslimy...zreszta Twoje zdjecia o tym mowia..hafciki wyszly cudnie...a co do nowego blogera?tez pozostalam przy starym,nie wiem jak dlugo,ale nowy to dla mnie czarna magia...
OdpowiedzUsuńodebrałam przesyłkę i możesz już być spokojna-Twoje "gapiostwo" zostało w pełni wybaczone;)-choć tak naprawdę to nie miałam co wybaczać ale skoro tak piszesz to nie będę się kłócić;)a przy okazji tą gorzką to zdobyłaś moje serce-w moim domu pochłaniam ją tylko ja, do tego uwielbiam, więc jest tylko moja!!!:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie napisz jak Twoje z pracy na lnie, ja niedawno go poznałam i jestem zachwycona:)
miało być "jak Twoje wrażenia z pracy na lnie" ale myśli biegły szybciej niż palce i nie dopisałam:)
Usuńprzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękną miałaś wycieczkę a hafciki śliczniutkie:-) pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, magnolie przepiękne. Nawet nie podejrzewałam, że istnieją takie piękne miejsca. Hafciki rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń