wtorek, 1 maja 2012

Cudze chwalicie...

....swego nie znacie,stara prawda.


W sobotę byłam na wycieczce w Cieszynie.Cudne ,urokliwe miasteczko,tętniące życiem.Najbardziej popularnym drzewem jest tam magnolia.10 najpiękniejszych tworzy magnoliowy szlak.Różne odmiany magnolii w pełnym rozkwicie.Trudno oderwać oczy.
Zdązyłam w ostatniej chwili,bo już powoli zaczynają przekwitać.

Mało kto wie,że tak blisko znajduje sie mała cieszyńska Wenecja.Mieszkańcy wchodzą do domów po kładkach.Zresztą w wiekszości domy te zostały zaanektowane przez artystów,oraz restauratorów,więc można coś zjeść oglądając przy okazji dzieła młodych twórców.
I takie ciekawostki też można zobaczyć,oczywiście mając oczy szeroko otwarte.
Ciekawe,czy listy nadal tu docierają,i przed czym ma chronić ta kłódka?
A takie widoczki przenoszą w dawne czasy,echhhhhhhhhhhhhh.

A na koniec dnia pyszne lody polane ciepłym sosem malinowym.Czyli coś dla ducha i dla ciała,mniam.

W moim ogródku zakwitły tulipany.Niestety bardzo się komuś spodobały.I powędrowały z nowym posiadaczem(bo słowo właściciel nijak tu nie pasuje)w siną dal.Więc te,które pozostały mogę zaprezentować w wazonie.W nim trochę pobędą i nacieszą oczy.
Ciasteczka powędrowały do następnej hafciarki,a ja zabieram się za motylka i czekam na pierwszy czereśniowy obrazek.To będzie moja inicjacja haftu na lnie.Czuję delikatną ekscytację.

No i muszę powiedzieć,że strasznie się namęczyłam z tym postem.Nowy blogger wymaga rozszyfrowania.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku.

8 komentarzy:

  1. Przyjemnie mi się oglądało te zdjęcia:)ja wróciłam do starej wersji,bo w nowej połapać się nie mogłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz racje 'cudze chwalicie,swgo nie znacie"...w kraju jest tyle ciekawych miejsc do ogladania,ze nawet o tym nie myslimy...zreszta Twoje zdjecia o tym mowia..hafciki wyszly cudnie...a co do nowego blogera?tez pozostalam przy starym,nie wiem jak dlugo,ale nowy to dla mnie czarna magia...

    OdpowiedzUsuń
  3. odebrałam przesyłkę i możesz już być spokojna-Twoje "gapiostwo" zostało w pełni wybaczone;)-choć tak naprawdę to nie miałam co wybaczać ale skoro tak piszesz to nie będę się kłócić;)a przy okazji tą gorzką to zdobyłaś moje serce-w moim domu pochłaniam ją tylko ja, do tego uwielbiam, więc jest tylko moja!!!:)
    koniecznie napisz jak Twoje z pracy na lnie, ja niedawno go poznałam i jestem zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miało być "jak Twoje wrażenia z pracy na lnie" ale myśli biegły szybciej niż palce i nie dopisałam:)

      Usuń
  4. Piękną miałaś wycieczkę a hafciki śliczniutkie:-) pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zdjęcia, magnolie przepiękne. Nawet nie podejrzewałam, że istnieją takie piękne miejsca. Hafciki rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń